XIII
Teraz, gdy nie będzie już nic.
Będzie dobrze.
(
przytrzaśnięte furtką cmentarza.)
Krzyknął. Jego serce rozrywało się na kawałki, bo
zdawało mu się, że napis i miejsce nie są od tak. Zdawało mu się przez pewien
czas, że może się uratować, że da radę i może kiedyś ją spotka. Upadł na kolana a kilka dziewczyn, pewnie
fanek podeszło do niego spoglądając z przerażeniem. Uspokoił je firmowym
uśmiechem i oddalił. Doczołgał się do bramy i poczuł się słaby.
Przegrałem?
Nie
odchodź.
(Napisane
palcem na chodniku)
Rozdział z rana jak śmietana!
Polska mistrzem świata w siatkówkę, taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak! *-* wuigfshfusgfsfouseygfoiajd
Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać, od rana tylko o tym gadam.
+ Zawsze będę informowała osoby, które pod aktualnym wpisem zostawią nick.
++ Jeśli czytasz uszanuj moją pracę i proszę skomentuj :)x
PS. Jeśli macie twittera czy coś zawsze możecie tweetnąć #besideyouff, może ktoś jeszcze się tutaj zjawi! :>
PS. Jeśli macie twittera czy coś zawsze możecie tweetnąć #besideyouff, może ktoś jeszcze się tutaj zjawi! :>
<3333
OdpowiedzUsuńPrzpraszam, że nie skomentowałam, ale byłam zajęta świętem, odbywającym się w moim mieście...
Ale rozdział świetny ;*
dlaczego to jest takie krótkie?
OdpowiedzUsuń@niallzzbae
kjsdopfsafgg Polska! *____* Czekam na nn <3
OdpowiedzUsuńPo 40 latach znowu mamy złoto i do tego wygraliśmy z niepokonaną przez 12 lat Brazylią !!! Jestem taka szcześliwa... ale niestety Wlazły odchodzi:c
OdpowiedzUsuńRozdział jak zawsze świetny:(
Nie żyjesz! Jak dłużej można to ciągnąć?! No ile! Ludzie ja tu zaraz nie wytrzymam!
OdpowiedzUsuń